ZAĆMIENIE WIARY

David Wilkerson (1931-2011)

Nieustraszony prorok Jeremiasz, potężny kaznodzieja świętości i pokuty, miał zmysł Boży i chodził w bojaźni Pana. Jednak kiedy czytamy Jeremiasza 20, widzimy tego wielkiego męża, cierpiącego z powodu okropnego zaćmienia wiary.

Jeremiasz głosił w bramie świątyni, kiedy opanowany przez szatana kapłan Paszchur podszedł i uderzył go w twarz. Potem Paschur kazał swoim ludziom, by zawlekli Jeremiasza do publicznego więzienia i zamknęli go tam, gdzie był wyszydzany przez przechodzące tłumy. Kiedy Jeremiasz został uwolniony, ogłosił Boży sąd nad Paszchurem i jego naśladowcami: „A ty, Paszchurze, i wszyscy mieszkańcy twojego domu, pójdziecie do niewoli” (Jeremiasz 20,6). Innymi słowy, „Paszchurze, ty i to miasto padniecie!

Kiedy to się stało, na Jeremiasza spadła ciemność duszy i upadł w zniechęceniu. Ten, kiedyś przeszywający świętością kaznodzieja, teraz miał ciemne myśli o Bogu:”Panie, oszukałeś mnie. Słowo, które mi dałeś, stało się zniewagą i każdego dnia jestem wyszydzany. Opuściłeś mnie, więc ja też rezygnuję. Nie będę przekazywał Twojego Słowa, gdyż twoje obietnice są puste. Moje życie i służba skończyła się w pohańbieniu. Powinieneś był mnie zabić w łonie matki” (patrz Jeremiasz 20:7-9, 17).

Czy Jeremiasz przekroczył już pewną granicę? Jak taka mowa mogła wydobywać się w ust kogoś, kto mówił, że służy Bogu? Odpowiedź znajdziemy w następnym rozdziale: „Słowo, które doszło Jeremiasza od Pana” (Jeremiasz 21:1). Zaćmienie wiary proroka minęło i Bóg się nie spóźnił. On zna zamysły i ataki szatana na jego najbardziej efektywnych sług i wiedział, że Jeremiasz wytrzyma. Bóg rozumiał, że wołanie Jeremiasza wyszło z zamieszania i bólu i Pismo Święte wyraźnie pokazuje, że nawet na moment Bóg nie odebrał mu jego namaszczenia.

Może czułeś, że Bóg cię porzucił.  Uważaj, bo diabeł stoi za takimi zwątpieniami i jest absolutnie zdeterminowany, by zablokować twoją wizję Bożego miłosierdzia i łaski. Wyciągnij rękę do twojego Ojca i odpocznij w jego miłości, z pewnością, że on nigdy cię nie zostawił.