ABRAHAM I DUCHOWY GŁÓD
Głód stawał się coraz gorszy i Abraham zaczął oddalać się od ołtarza. Popatrz na niego dobrze, ponieważ jest tobą i mną w jakimś momencie naszego chrześcijańskiego życia. Może mówisz, „Utraciłem coś: moją pasję do modlitwy, mój pokój, moje oddawanie czci, moją radość, moją gorliwość o Jego dom, moją uprzejmość, moją szczodrość, moją możliwość, by być poruszany potrzebami ludzi wokoło mnie lub daleko.” Abraham utracił swój ołtarz, ponieważ panował tam głód.
Co to jest głód? To seria trudnych uderzeń, jednego zranienia za drugim. To wtedy, kiedy przechodzimy okresy zniechęceń, a odważnie próbujemy iść dalej tak, jakby wszystko było w porządku. Abraham utracił swoją wizję. Słuchajcie go, jak myśli „aby mi się dobrze wiodło ze względu na ciebie i abym ja dzięki tobie pozostał przy życiu” (1 Mojż. 12:13). On był powołany, by być błogosławieństwem dla innych, ale utracił swój cel.
Abraham powoli umierał w objęciach duchowego głodu. Tracił nie tylko swoją żywotność i cel, ale również poważanie i wiarę. Człowiek, który był powołany, by być źródłem błogosławieństwa, zaczął tragicznie odrzucać to, co uczyniło go wielkim: tą wiarę, która dała mu przychylność Bożą, a przez niego miała dotykać i błogosławić innych.
„Lecz Pan dotknął faraona i jego dom ciężkimi plagami z powodu Saraj, żony Abrama.” Faraon powiedział, „Dlaczego skłamałeś i sprowadziłeś plagi na mój dom?” (1 Mojż. 12:17-18). Abraham nie był już źródłem radości i poważania; właściwie stał się kimś, kto sprowadził wstyd i ból. Zupełnie utracił swoją wiarę i zaufanie do Boga.
Podejdźcie bliżej, popatrzcie na niego. Był męczony, bał się, a jego duchowe dziedzictwo było w niebezpieczeństwie. Kiedy klękamy koło niego, stwierdzamy dlaczego był uważany za ojca wiary. Był wzorem nie dlatego, że był bez zarzutu i bez grzechu, ani dlatego, że jego życie było ciągiem osiągnięć, mądrości i nieskażonej doskonałości. Biblia nie traktuje jego grzechu lekko, ani nie usprawiedliwia go. Jednak ma on dla nas wszystkich poselstwo, ponieważ wiedział, jak odbudować swój ołtarz i znowu odnaleźć Boga. „Abraham przybył do miejsca, gdzie przedtem zbudował ołtarz. Tam wzywał imienia Pana” (patrz 1 Mojż. 13:3-4).
Claude Houde, główny pastore kościoła Eglise Nouvelle Vie (kościół Nowego życia) w Montrealu,w Kanadzie jest częstym mówcą na konferencjach Expect Chuch Leadership, prowadzonych przez Word Challenge po całym świecie. Pod jego kierownictwem New Life Chuch rozwinął się od garstki ludzi do ponad 3500 w tej części Kanady, w której rozwija się niewiele kościołów Protestanckich.