BOŻY MOCARZE
Lista mocarnych wojowników Dawida w 1 Kronik 11:22 przedstawia nam Banajasza, którego dokonania obejmowały pokonanie dwóch z najlepszych ludzi z Moabu. On też zabił lwa w ośnieżonej, śliskiej pieczarze. Może najbardziej zdumiewające jest to, że zabił Egipcjanina, który był tak wysoki, że mógłby startować na zawodnika Chicago Bulls. Ten olbrzym wysoki na siedem i pół stopy wywijał włócznią, której trzon był tak mocny, jak rura ołowiana, a Benajasz miał tylko drewniany kij.
Pomimo tego Benajasz „, wyrwał Egipcjaninowi z ręki włócznię i zabił go tą jego włócznią. Tego to dokonał Benajasz, syn Jehojady, miał więc sławę między tymi trzydziestoma rycerzami” ( 1 Kronik 11:23-25).
W tamtych czasach to nie stopień doktora przynosił honor dla człowieka. Honor niekoniecznie spływał na człowieka z udziałem pieniędzy czy dostępu do mediów. Honor przychodził w rezultacie dokonania czegoś dla króla.
Kto dzisiaj dokonuje czynów dla Boga? Dokąd jest wypędzany wróg? Jest to wielka tęsknota wszystkich duchowo myślących ludzi. Oni nie są zachwyceni wypolerowanymi kazaniami i sprytnymi technikami organizacyjnymi. Gdzie są ci mocarni mężowi i kobiety namaszczeni przez Boga, żeby naprawdę powodować różnicę?
Myślę, że znam przynajmniej jedną z mocarnych ludzi Boga. Rhina Gatdula, filipinka, jest jak siostra dla mojej żony Carol i dla mnie. Bóg ją posłał w początkowych dniach Brooklyn Tabernacle, z dzielnym duchem, który okazał się być wielkim błogosławieństwem. Kiedy nasi porządkowi byli upokarzani przez przypadkowego pijaka, albo jakąś wrogo nastawioną osobę, która weszła, Rhina stawiała im czoło z podniesioną głową i bez bojaźni, jakie jej dał Duch Święty.
Chociaż nie była szczególnie obdarowana jako mówca, to miała służbę modlitwy wstawienniczej, która pomogła przeprowadzić nas przez wiele bitew. Czy dotyczyło to potrzeby większego budynku, albo potrzeby powrotu do domu kogoś, kto odszedł od Boga, ona ma ducha Benajasza. Ona nie puści Boga, kiedy ludzie w potrzebie przychodzą do ołtarza i szukają pomocy. Ona zna piękną sztukę „Modlitwy do skutku” z ludźmi; wielu znalazło uwolnienie w Chrystusie, ponieważ ona stanęła z nimi przed tronem łaski.
Dzisiaj Rhina podróżuje pomiędzy kościołami, które rozpoczął Brooklyn Tabernacle, zarówno w kraju jak i za granicą, przypominając im o czynach, jakich mogą dokonywać przez Boga. Wydaje się, że zawsze potrafi rozpalić ducha modlitwy. Czy to w Harlemie, San Francisco, albo w Limie w Peru, jest ona żywym przykładem bohaterki wiary.
Jim Cymbala założył Brooklyn Tabernacle z mniej niż dwudziestu członkami w małym, zaniedbanym budynku w trudnej części miasta. Urodzony w Brooklynie, jest od wielu lat przyjacielem Dawida i Garego Wilkersonów i częstym mówcą na konferencjach Expect Chuch Leadership, sponsorowanych po całym świecie przez World Challenge.