KIEDY PIOTR ZAWIÓDŁ JEZUSA
W pewnym punkcie możesz stwierdzić, że twoja społeczność ze Zbawicielem staje się zimna i odległa. Popatrz na życie apostoła Piotra, że zaparł się Chrystusa trzy razy, posuwając się do tego, że oskarżycielom powiedział, „Ja go nie znam” (Łk 22:57) Ten uczeń był pewien swojej relacji z Jezusem i powiedział do siebie i do innych, „Ja nigdy nie oziębnę w mojej miłości do Chrystusa. Inni mogą odejść od niego, ale ja jestem gotów umrzeć za mojego Pana (patrz Mt 26:31).
Co doprowadziło Piotra do tego punktu? To była pycha, rezultat własnej sprawiedliwości. On był pierwszym z uczniów, który zrezygnował z walki. Porzucił swoje powołanie i powrócił do dawnych zajęć, mówiąc innym, „Idę ryby łowić.” Tak naprawdę, Piotr mówił, „Nie mogę sobie z tym poradzić. Myślałem, że nie mógłbym zawieść, ale zawiodłem Boga bardziej, niż ktokolwiek inny, zapierając się Jezusa. Nie mogę już znieść tej walki.”
Do tego czasu Piotr już pokutował ze swojego zaparcia się Jezusa i został w pełni przywrócony do miłości Zbawiciela. Otrzymał przebaczenie, uzdrowienie i tchnienie Ducha, ale dalej był człowiekiem wewnętrznie kruchym, nawet, po czasie łowienia ryb z przyjaciółmi, kiedy zobaczył Jezusa na brzegu i mieli kluczowe spotkanie.
„ Szymonie, synu Jana, miłujesz mnie więcej niż ci? Rzekł mu: Tak, Panie! Ty wiesz, że cię miłuję. Rzecze mu: Paś owieczki moje” (Jan 21:15). Zauważcie, że w tym czasie Jezus nie przypominał mu, by czuwał w modlitwie i studiował Słowo Boże. Nie, Piotr otrzymał instrukcję, by „paść owieczki.” To proste zdanie jest kluczem do ustrzeżenia się przed zaniedbywaniem duchowego życia. „Chcę, byś zapomniał o swoim upadku i usługiwał w potrzebach moich ludzi. Jak Ojciec mnie posłał, tak ja ciebie posyłam.”
Kiedy starasz się modlić, studiować Słowo, żyć święcie i kochać Chrystusa gorliwie, pamiętaj, by nie ignorować tych w Ciele Chrystusa, którzy cierpią -- owieczek.