PORUSZYĆ SERCE BOGA
Wiemy co to znaczy, kiedy słyszymy, że ktoś ma w sobie „Boże dotknięcie”. To może być według standardów świata prosty mężczyzna lub kobieta, ale oni byli sam na sam z Bogiem i mówią z autorytetem i przekonaniem od Ducha Świętego. Takim był prorok Daniel.
Daniel był zdyscyplinowany, szczególnie uzdolniony; więc zwykły wierzący może czuć, że nie może się z nim porównywać. Ale Daniel był przykładem wielkiego człowieka, który był pełen słabości ludzkich. Jego historia ma nas uczyć jak dotykać Boga -- i być dotknięty przez Boga.
Daniel reprezentuje Bożą świętą resztkę w złych czasach, a jego niewola w Babilonie ilustruje nasze obecne zmagania w nowoczesnym Babilonie. On pokazuje nam dzisiaj, jak wytrwać w szukaniu Boga, aż jego ręka spocznie również na nas.
Jeżeli Daniel mógł pozostać wierny Bogu w dniu odstępstwa i bałwochwalstwa, my też możemy dzisiaj, bez względu na to, jak bezbożne będą czasy. Jeżeli on mógł nie tylko zachować wiarę, ale też być tak pochłonięty Panem, że Bóg zstąpił i dotknął go, to jest to też możliwe dzisiaj dla nas. Ten sam Bóg, który dotknął Daniela, dotknie nas!
Życie modlitewne Daniela uczyniło z niego człowieka tak wielkiej wiary, że kiedy został wtrącony do jamy lwów, nie powiedział ani słowa. Jego wiara w Boga zamknęła paszcze lwów i zamiast być pożarty przez nie, Daniel zasnął, odpoczywając w Panu. Kiedy został wyciągnięty z jamy, król przypisał jego wyzwolenie jego wierze: „Nie znaleziono na nim żadnego uszkodzenia, gdyż wierzył w swojego Boga” (Daniel 6:23)
Czy chcesz tego specjalnego dotyku Boga na sobie? No to powinieneś naśladować przykład modlitwy Daniela: „I zwróciłem swoje oblicze na Pana, Boga, aby się modlić, błagać, w poście . . Modliłem się więc do Pana, mojego Boga” (Daniel 9:3-4).