PROMIENNA RADOŚĆ
Dawid odważnie stwierdził, „Bóg jest pomocą dla mojej twarzy!” (Psalm 42:11). Kiedy mówimy o twarzy, mówimy o wyrazie twarzy, a nawet o języku ciała i głosie. Dawid mówi coś bardzo ważnego. Twoja twarz jest jak tablica ogłoszeń, która reklamuje to, co dzieje się w twoim sercu – widać tam radość lub zamieszanie.
Kiedy twój umysł jest obciążony troską o życie, możesz mieć tendencję, by przybierać srogą, a nawet ociężałą minę. W najlepszym razie możesz wyglądać na zbyt zajętego, ze zmarszczonymi brwiami i smutnym wyglądem.
Ja dziękuję Bogu za Jego wielkie zbawienie – za odkupienie nas – ale wielu z nas potrzebuje liftingu twarzy w wykonaniu Ducha Świętego, gdyż nasze twarze przekazują złe przesłanie dla świata. Musisz być świadom, że twoja twarz jest odbiciem tego, co jest w twoim sercu – jest to indeks twojej duszy!
„Mądrość rozjaśnia oblicze człowieka, lecz srogość jego oblicza zniekształca go” (Kazn. Sal, 8:2). Ja przyjmuję, że mądrość w tym wierszu, to Jezus Chrystus. Rzeczywiście sama obecność Chrystusa w twoim sercu ma bezpośredni wpływ na twój wyraz twarzy.
Tak, jak zmartwienia i grzech powodują smutny wyraz twarzy, tak obecność Pana zmiękcza i rozjaśnia ją. Kiedy w pełni ufamy Słowu Bożemu i odpoczywamy w Jego miłości, nasza twarz przechodzi przemianę; cichy spokój zaczyna promieniować z naszego oblicza. Kiedy Hanna wyjawiła swój ciężar, jej twarz już nie była przygnębiona smutkiem (patrz 1 Samuela 1:18). Z jej twarzy biła radość! Kiedy Szczepan stał przed wrogimi ludźmi z Sanhedrynu, oni widzieli jego twarz, jak „twarz anioła”. (Dz.Ap. 6:15). Szczepan stal wśród niewierzących z twarzą odbijającą Jezusa Chrystusa – i ta różnica była widoczna dla wszystkich!
Zachęcam, byś dzisiaj pozwolił twojej twarzy mówić od Bożej wierności w twoim życiu.