PROWADZĄC ŻYCIE, KTÓRE SIĘ LICZY
Jeżeli myślisz, że jesteś zbyt prosty, żeby być użyteczny dla Boga, to posłuchaj uważnie: Bóg nie będzie wykonywał Swojego dzieła dni ostatecznych poprzez ewangelistów czy pastorów o wielkim nazwisku. Oni sami nie będą w stanie obsłużyć tego wielkiego działania Jego Ducha. Bóg będzie potrzebował każdej gospodyni, nastolatka, starszej osoby i wszystkich, którzy Go kochają, żeby wykonać to wielkie dzieło.
Ta armia dni ostatecznych będzie się składała z chrześcijan, którzy zostali odłączeni od :samego chleba.” Bóg powiedział poprzez Mojżesza, „Człowiek nie będzie żył samym chlebem; ale każdym słowem, które pochodzi z ust Pana” (5 Mojż. 8:3).
Chleb reprezentuje to, co naturalne, materialne rzeczy potrzebne do tego życia; pożywienie, dach nad głową, ubranie, pracę, zarobki. Innymi słowy, te rzeczy ziemskie, których potrzebujemy nie są złe same w sobie.
Mnóstwo chrześcijan żyje tylko dla tego życia. Ich życie jest zajęte pracą, domem, płaceniem rachunków. Wszystkie ich modlitwy są skoncentrowane na ich potrzebach – żyją samym chlebem.
Bóg wzbudza ludzi, którzy są skoncentrowani na Jego woli w tej nocnej godzinie! Chcą być gotowi i przygotowani w sercu, bo Bóg chce wyzwolić Swoje wielkie, ostateczne wylanie Ducha!
Jan Chrzciciel wyszedł, aby „przygotować ludzi na przygotowanych dla Pana” (Łukasza 1:17). Paweł mówił o tym, aby być „gotowym do każdego dobrego dzieła” (2 Tym. 2:21). A Samuel powiedział Izraelowi, że Bóg uczyni dla nich rzecz nową, jeżeli „przygotują swoje serca dla Pana i będę służyć tylko Jemu” (1 Sam. 7:3).
Kiedy Bóg wylewa Swojego Ducha Świętego na świat, to ludzie, którzy Go nie znają będą potrzebowali znaleźć kogoś, kto im pomoże. Kiedy Bóg widzi, że jesteś gotowy, to postawi wielkie możliwości na twojej drodze i zobaczysz jak Jego chwała staje się żywa w tobie w tej ostatecznej godzinie!