UŻYWAJĄC NASZEGO AUTORYTETU
Pewnego dnia Piotr z Janem w drodze na modlitwę, spotkali człowieka chromego, leżącego przed bramą świątyni i proszącego o jałmużnę. Słysząc jego prośbę, Piotr powiedział temu człowiekowi, by spojrzał na nich. Chromy człowiek spodziewał się coś otrzymać od nich, ale usłyszał, jak Piotr powiedział, „Srebra i złota nie mam, lecz co mam, to ci daję: W imieniu Jezusa Chrystusa Nazareńskiego, chodź!” (Dz.Ap. 3:3).
Co za ciekawe zdanie: „Ale co mam.” Piotr miał w sobie zdolność ogłoszenia w imieniu Jezusa, „Wstań i chodź!” Zauważcie, że Piotr nie modlił się nad tym człowiekiem, zanim to wypowiedział. Ponieważ miał w sobie Ducha Świętego, wiedział, co Ojciec robi, więc mógł to ogłosić w rzeczywistości. Właściwie on był tego tak pewien, ze chwycił tego człowieka za rękę i postawił go na nogi. Natychmiast w nogi i kostki tego człowieka wstąpiła siła i zaczął chodzić i podskakiwać, chwaląc Boga.
Nie ma czasu na modlitwę, „Jeżeli taka jest Twoja wola,” nawet jeżeli chodzi o uzdrowienie. Bywa też tak, że kiedy modlisz się, to nie jesteś przekonany, że Pan kogoś uzdrowi, ale jeżeli w duchu otrzymasz pewność, nie wahaj się! Zacznij modlić się z wiarą o ludzi, „Jesteś uzdrowiony w imieniu Jezusa!”
Rozszerz taką modlitwę na inne sytuacje:
”Twoje małżeństwo jest uratowane w imieniu Jezusa!”
„Jesteś uwolniony w imieniu Jezusa!”
„Mój syn/córka wraca do domu w imieniu Jezusa!”
W imieniu Jezusa jest moc! Potrzebujemy używać naszego autorytetu, by ogłaszać Słowo od Pana nad ludźmi i okolicznościami, ponieważ Jezus powiedział, „Dana mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi” (Mat. 28:18).