WCHODZENIE GŁĘBIEJ Z NIM

Największe objawienie jakie kiedykolwiek otrzymali uczniowie było skupione na zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. Był pierwszy dzień tygodnia i uczniowie kryli się za zamkniętymi drzwiami ze strachu przed Żydami. Nagle ukazał się Jezus – w pełni chwały zmartwychwstania – zwycięski nad śmiercią, piekłem i diabłem. Pokazał swoim uczniom swoje ręce i stopy, swój przebity bok, potem tchnął na nich i powiedział, „Weźcie Ducha Świętego” (Jana 20:22).

Jaka to cudowna prawda – objawienie za objawieniem! Było to prawie za dużo dla uczniów i kilku z nich pod kierownictwem Piotra postanowiło iść łowić ryby (zobacz Jana 21:3). Piotr miał problem z przyjęciem tego wszystkiego. „Nie mogę zrozumieć krzyża – to jak mogę zrozumieć jego zmartwychwstanie? Po spędzeniu z Nim tego całego czasu tak mało zrozumiałem. Niech ci którzy są mądrzejsi idą z Nim. Ja po prostu będę robił swoje, na swój cichy sposób.”

Wielu z nas może reagować na rzeczy duchowe w ten sam sposób. Wiemy, że Pan nas wzywa, abyśmy szli głębiej z nim, ale my unikamy wyzwania. Wracamy na swoje stare drogi, a potem czujemy się winni z powodu naszego letargu. Boimy się, że nigdy nie dorośniemy do tego czego Bóg chce dla nas i wracamy do zajęć – stresy zakupów, hobby, nowe projekty. Czas kiedyś spędzany z Bogiem na wzrastaniu jest marnowany na jakąś formę „łowienia” i stajemy się lekkomyślni i niezdecydowani.

Kiedy Piotr łowił, Pan zauważył, że nic nie złowił i polecił mu zarzucić sieć po drugiej stronie – gdzie zebrał niesamowite żniwo ryb. Później, kiedy Piotr segregował połów, Jezus powiedział mu w istocie, „Piotrze, jeżeli Mnie miłujesz, to wróć tam gdzie byłeś. Pójdź za Mną; karm moje owce, przestań robić po swojemu. Obudź się!” (zobacz Jana 21:15-18).

Jezus prosi tylko, żebyś Go kochał. Nie martw się, że ci się nie uda i nie pozwól, aby twoje okresy suszy doprowadziły cię do rozpaczy.  Raduj się w nich – one są częścią Bożego planu, żeby wprowadzić cię do jego celu dla twojego życia.