PODDANI ZŁYM DNIOM

David Wilkerson (1931-2011)

Jezus jest wierny i troskliwy w każdym okresie naszego życia i jest dotykany każdym uczuciem, które my przeżywamy w trudnych czasach. Apostoł Paweł nawiązuje do tego, kiedy pisze, „Mamy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby się okazało, że moc, która wszystko przewyższa, jest z Boga, a nie z nas” (2 Kor 4:7). Skarb, o którym wspomina Paweł, to świadomość obecności Jezusa Chrystusa -- i my trzymamy ten drogocenny skarb w naszych ciałach. Wyobraź to sobie! Greckie słowo, którego używa Paweł, określając „ziemskie”, to „krucha glina”, a to oznacza, „słabe, łatwo tłukące i podatne na pokusy.”

Paweł mówi o „częstych niedomaganiach” Tymoteusza w 1 Tym 5:23.  Greckie słowo „niedomagania” oznacza, „chorobliwy, bez siły, słaby w ciele i umyśle.” Są też inne rodzaje niedomagań prócz fizycznych i są tak samo trudne do opanowania. Niedomagania umysłu są prawdopodobnie najbardziej rozpowszechnione - to chwile, kiedy twoje uczucia cię zdradzają i robią psikusy w twoich myślach. Wyjaśnię to.

Może idziesz do łóżka zadowolony i spokojny, ale budzisz się z ciężką chmurą przygnębienia wiszącą nad twoją głową. Przeżywasz dzień w złym humorze i zniechęceniu, nie mogąc się otrząsnąć z tych negatywnych uczuć. Poczucie winy i niepokój są również niedomaganiami umysłu i mogą cię nachodzić z powodu przeszłości.

Jak więc możemy być pełni „poznania i obecności Jezusa”, a również poddani złym dniom, uczuciom zawodu, słabości i kruchości? To dlatego, że dalej jesteśmy w naszych fizycznych ciałach, poddanych „niedomaganiom” i pokusom wszelkiego rodzaju, zarówno mentalnym, jak i fizycznym.

Jak na ironię, jedne z najbardziej intensywnych prób mogą przyjść, kiedy czytamy Słowo Boże, albo modlimy się o zgubione dusze. Łatwo się sfrustrować, kiedy patrzymy na innych i zastanawiamy się, dlaczego nie triumfujemy tak, jak wydaje się, że oni triumfują. Nie jesteś nie duchowy, ponieważ przeżywasz złe dni. Jesteś dzieckiem niebiańskiego Ojca i on posyła Ducha Świętego, by odpędził twoje zwątpienia.  Słowo mówi, „Nie z uczynków, aby się kto nie chlubił” (Efez 2:9).

Nie możesz walczyć z wrogiem sam, ale masz ten wielki skarb w sobie, a więc biegnij do twojego niebiańskiego Ojca. Potem stój spokojnie, z cierpliwością i nadzieją!