Każdy wierzący chyba zna ważną rolę, jaką kazania i dobre nauczanie odgrywają w poszerzaniu królestwa Chrystusa i pomagają nam wzrastać.Jednak w ostatnich kilku latach zaczynam się zastanawiać, czy nasze rozumienie kazań jest określane bardziej przez nasze życiowe doświadczenie, niż przez Biblię.
Duch Święty poruszył mojego ducha odnośnie jego miłości i poprowadził mnie do urywka: „Ale wy, umiłowani, budujcie siebie samych w oparciu o najświętszą wiarę waszą, módlcie się w Duchu Świętym, zachowajcie siebie samych w miłości Bożej, oczekując miłosierdzia Pana naszego Jezusa Chrystusa, ku życiu wiecznemu” (Judy 20,21).
Czasami Dawid bardzo cierpiał pod karzącą rózgą Pana. Bał się, że Pan go odrzucił z powodu jego grzechu i tej myśli nie mógł znieść, więc błagał Pana, „Niech nie zaleją mnie fale, Niech nie pochłonie mnie głębina I czeluść niech nie zawrze nade mną swej paszczy!” (Psalm 69:16). Mówił, „Panie, proszę, nie pozwól mi pójść tak daleko, bym nie mógł wrócić!”
W desperacji jego modlitwa była intensywna. Wiele razy czytamy, że wolał do Boga w rozpaczy: „Z głębokości wołam do ciebie, Panie! Panie, wysłuchaj głosu mojego! Nakłoń uszu swych na głos błagania mego!” (Psalm 130:1-2).
Jak często modlisz się o innych? Zbyt często, kiedy mówimy komuś, „Będę się o ciebie modlił”, zapominamy to czynić. Albo modlimy się raz, a potem szybko zapominamy o ich potrzebie.
Dzisiaj dzieci amerykańskie są zagubioną generacją. Żadna generacja w historii nie była tak niszczona narkotykami, alkoholem i morderstwami w tak młodym wieku. Kto jest temu winien?
Nasz system edukacji stał się nikczemny i wypaczony, bo nauczyciele wciągają studentów w ateizm, ewolucję, perwersje. rozwiązłość seksualną i anty-religijne zacietrzewienie. Nauczyciel nie może mieć Biblii na biurku -- ale może wyłożyć literaturę na tematy od komunizmu do pornografii.
„Wy jesteście świadkami tego. A oto Ja zsyłam na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż zostaniecie przyobleczeni mocą z wysokości” Łk 24:48-49).
Jezus mówi do swoich przyjaciół, którzy byli z nim w służbie przez trzy lata, że byli świadkami jego serca, jego myśli, jego uczynków i jego mądrości. Mówi im jednak, by pozostali w mieście -- nie ruszajcie stąd -- aż.
W roku 1987 Bóg położył na sercu Dawida Wilkersona, by założył Kościół Times Square. Pan powiedział do niego, „Posyłam cię do Nowego Jorku, byś zebrał resztkę. [Inaczej mówiąc, tych którzy pragną szczerego chodzenia z Bogiem przez Jezusa Chrystusa.] Chcę, byś ostrzegał to miasto, że nadchodzi sąd.”
„My wszyscy tedy, z odsłoniętym obliczem, oglądając jak w zwierciadle chwałę Pana, zostajemy przemienieni w ten sam obraz, z chwały w chwałę, jak to sprawia Pan, który jest Duchem” (2 Kor.3:18).
Wierzący ludzie spędzają zbyt dużo czasu modląc się: „Boże, zmień moje okoliczności, zmień moich współpracowników; zmień moją sytuację rodzinną; zmień warunki mojego życia.” Ale rzadko modlimy się najważniejszą modlitwą: „Zmień mnie, Panie. Ja jestem tym, który potrzebuje modlitwy.”
Może nie chcesz o tym myśleć czy nawet tego zaakceptować, ale jeżeli postanowiłeś iść za Jezusem całym sercem, to szatan oznaczył ciebie na zniszczenie. On będzie zalewał twoje życie najróżniejszymi kłopotami.
Apostoł Piotr ostrzega: Przybliża się koniec wszystkiego; dlatego bądźcie trzeźwi i czuwajcie w modlitwach” (Przeczytaj 1 Piotra 4:7). Innymi słowy, „To nie jest czas na lekkie traktowanie. Musicie być trzeźwi w rzeczach duchowych, gdyż teraz jest to sprawa życia i śmierci.”
Czytamy w Ewangelii Marka, że zrozpaczony ojciec przyprowadził do uczniów Jezusa swojego opętanego syna, szukając ratunku. Ten chłopiec nie był tylko trudny czy zbuntowany, ale był pełny złych duchów, które kontrolowały każdy jego czyn. Jego sytuacja była dobrze znana w całej okolicy i był uważany za absolutnie beznadziejnego. Zarówno głuchy i niemy, wyrzucał z siebie tylko gardłowe dźwięki. Fizycznie był utrapiony i jego ojciec musiał go stale trzymać, bo demony próbowały go rzucać do najbliższej rzeki, jeziora czy otwartego ognia. Jaka straszna sytuacja!