ZEPSUCIE CAŁEGO CIASTA

David Wilkerson (1931-2011)

p.p1 {margin: 0.0px 0.0px 10.0px 0.0px; line-height: 17.0px; font: 12.0px 'Times New Roman'; color: #000000}

„A Bóg pokoju, który przez krew przymierza wiecznego wywiódł spośród umarłych wielkiego pasterza owiec, Pana naszego Jezusa, niech was wyposaży we wszystko dobre, abyście spełnili wolę jego, sprawując w nas to, co miłe jest w oczach jego, przez Jezusa Chrystusa, któremu niech będzie chwała na wieki wieków” (Hbr 13:20-21).

„DOBRZE WYKONANE”

David Wilkerson (1931-2011)

W swoim liście do Efezjan Paweł zachęca każdego do szukania pełniejszej miary błogosławieństw z ewangelii Chrystusa. „A każdemu z nas dana została łaska według miary daru Chrystusowego. . . Aż dojdziemy wszyscy do jedności wiary i poznania Syna Bożego, do męskiej doskonałości, i dorośniemy do wymiarów pełni Chrystusowej, . . i mogli poznać miłość Chrystusową, która przewyższa wszelkie poznanie, abyście zostali wypełnieni całkowicie pełnią Bożą” (Efezjan 4:7, 13; 3:19).

CODZIENNE KIEROWANIE NASZEGO SPOJRZENIA NA JEZUSA

David Wilkerson (1931-2011)

Paweł mówi o pewnym powołaniu do służby, która dotyczy każdego chrześcijanina. Ta służba nie wymaga szczególnych darów czy talentów, ona ma być podejmowana przez wszystkich, którzy narodzili się na nowo. Właściwie to ta służba jest pierwszą powinnością każdego wierzącego. Wszystkie inne przedsięwzięcia muszą wypływać z niej, ponieważ żadna służba nie może się podobać Bogu, jeżeli nie jest zrodzona z tego powołania.

JEZUS, ŹRÓDLO WSZELKIEJ RADOŚCI

David Wilkerson (1931-2011)

Izajasz 16:6 jasno opisuje, co stanie się z dumnym narodem, który Bóg będzie sądził: „Słyszeliśmy o pysze Moabu, że jest bardzo pyszny, o jego wyniosłości, . . .  i że bezpodstawna jest jego chełpliwość.” W całym Piśmie naród Moabski jest symbolem reprezentującym ludzi, którzy odwrócili się tyłem do Boga i popadli pod jego sąd.

W czasach biblijnych żniwa były zawsze czasem wielkiej radości, ale kiedy sąd spadł na Moab, nie było okrzyków „Żniwa!” na ulicach. Wszelkie ślady radości w Moabie stały się sprawą przeszłości i chmurą smutku, a nad społeczeństwem zawisł smutek.

PIERWSZY KROK DO DZIELENIA SIĘ TWOJĄ WIARĄ

Nicky Cruz

W Starym Testamencie czytamy historię Racheli, żony Jakuba i jej wielkie pragnienie, aby mogła mieć dziecko. Nie potrafiła dłużej znosić myśli o życiu bez poznania radości urodzenia dziecka, bez przeżycia tego wszystkiego co było zamierzone dla niej jako kobiety w kulturze Żydowskiej. Ból Racheli był nie do zniesienia, więc krzyczała do Jakuba: „Daj mi dzieci, albo umrę” (1 Mojż. 30:1).

JAK ROZWIJAMY UFNOŚĆ W BOGA?

David Wilkerson (1931-2011)

Żeby wejść do Bożego odpocznienia, musimy wyrzec się naszych własnych wysiłków. Tylko wiara dopuszcza nas do tego doskonałego odpocznienia: „Bo my, którzy uwierzyliśmy, wchodzimy do tego odpocznienia” (Hebr. 4:3). Mówiąc prosto, mamy nastawić nasze serca, żeby wierzyć, że Bóg jest wierny, aby nas wybawić w każdych okolicznościach, bez względu na to jak mogą się wydawać niemożliwe.

ZANIM ZOSTAŁEŚ UKSZTAŁTOWANY, BÓG CIEBIE ZNAŁ

David Wilkerson (1931-2011)

Według słów Jezusa, w oczach Boga Chrystus i Jego Kościół stanowią jedność. Paweł ilustruje to poprzez analogię do ludzkiego ciała. Mówi, że Chrystus jest głową a my jesteśmy Jego ciałem – kością z jego kości, ciałem z jego ciała. „Bóg poddał wszystko pod jego stopy i ustanowił Go głową ponad wszystko dla kościoła, który jest jego ciałem, pełnią Tego, który wszystko we wszystkim wypełnia” (Efezjan 1:22-23). „Gdyż jesteśmy członkami Jego ciała, Jego ciała i kości” (Efezjan 5:30).

ZATRZYMANIE DIABŁA U DRZWI TWOJEGO SERCA

David Wilkerson (1931-2011)

Jedną z największych tragedii Kościoła w tym pokoleniu i jednym z największych smutków dla Boga jest to, że tak wielu chrześcijan nie jest naprawdę szczęśliwych. Przybierają dobrą maskę – śpiewają, klaszczą, uśmiechają się i uwielbiają. Ale zaraz pod tą powierzchnią kryje się samotność i głębokie ubóstwo.

PONAD WSZYSTKO Z PRZESZŁOŚCI

David Wilkerson (1931-2011)

Kiedy stary prorok Eliasz rozmyślał o ostatnich dniach na ziemi, zaprosił swojego sługę Elizeusza, żeby poszedł z nim, kiedy odwiedzał miasta Betel i Jerycho. Podczas tej „podróży nauczającej” przybyli nad brzeg rzeki Jordan, gdzie Eliasz zdjął płaszcz – szeroką, luźną szatę czy togę – i uderzył nią wodę. W nadprzyrodzony sposób wody się rozdzieliły i obaj przeszli na drugą stronę po suchym gruncie (zobacz 2 Królewska 2:8).